505230377                      podrozeterapeutyczne@gmail.com

Made with love by Zuzanna Bajsarowicz

red and white heart balloons
14 lutego 2025

Co robimy, gdy tracimy poczucie bezpieczeństwa w związku?

Możemy tego nie chcieć, ale w dorosłym życiu, zwłaszcza w parze, odtwarzamy schematy relacyjne, które nabyliśmy w dzieciństwie. Schematy te najmocniej uaktywniają się w momentach, w których nasze poczucie bezpieczeństwa jest najbardziej nadszarpnięte. Dlatego istotne jest zauważenie, jakie to są schematy i w jakich dokładnie okolicznościach tracimy poczucie bezpieczeństwa, czyli co odbieramy jako zagrażające. Mogą być one bardziej jawne lub ukryte.
 
Szymon Chrząstowski opisuje to tak: „Czasami jest to łatwe do zidentyfikowania i jawne, na przykład brak czułości ze strony partnera lub awantura (będąca wyrazem poczucia zagrożenia). Bywa jednak tak, że sygnały zagrożenia (dla poczucia bezpieczeństwa) są znacznie bardziej subtelne i niełatwe do dostrzeżenia przez zewnętrznego obserwatora, jak specyficzny wyraz twarzy, ton głosu lub użycie określonych sformułowań. (…)”. Oznacza to, że tak długo, jak nie ustalimy, jak wyglądają te wyzwalacze, nasze wewnętrzne strategie unikania będą miały nad nami kontrolę.
 
Istnieją dwie strategie reagowania na zagrożenia dla poczucia bezpieczeństwa; unikanie i eskalacja. O ile strategie te są całkowicie naturalne i adaptacyjne, jeśli stosowane są naprzemiennie, to jeśli któraś z nich staje się jedynym sposobem reagowania, możemy uznać to za nieadaptacyjne zachowanie.
psychoterapia, psychologia

Nazywam się Zuzanna Bajsarowicz.

Jestem psycholożką
i psychoterapeutką. Pracuję
w nurcie systemowo - ericksonowskim z osobami dorosłymi - indywidualnie oraz podczas terapii par.

Jestem autorką eBooków rozwojowych oraz kart pracy dla dzieci.

O autorce:

O MNIE

Chcesz dowiedzieć się więcej?

14 lutego 2025
Możemy tego nie chcieć, ale w dorosłym życiu, zwłaszcza w parze, odtwarzamy schematy relacyjne, które nabyliśmy w dzieciństwie. Schematy te najmocniej uaktywniają się w momentach, w których nasze poczucie bezpieczeństwa
08 lutego 2025
Psycholog i psychoterapeuta, Gary Chapman, opracował koncepcję pięciu języków miłości, którymi posługują się ludzie. Każdy z nas ma przynajmniej jeden dominujący język, który jest dla nas najbardziej naturalny i który
09 października 2022
Co jakiś czas natrafiam w Internecie na pytania o to, czy każdy psychoterapeuta jest psychologiem lub czy psychoterapeuci, którzy nie są psychologami są gorszymi specjalistami. Na każde z tych pytań,

 

UNIKANIE

Głównym celem unikania jest minimalizacja trudnych przeżyć, które czujemy. Może przejawiać się w przygłuszaniu własnych emocji, dysocjowaniu od nich lub całkowitym nierozpoznawaniu ich. W strategii tej pojawia się uciekanie od wsparcia innych, zaprzeczanie potrzebie bliskości. Przykładem mogą być osoby, które opowiadając o bardzo trudnym doświadczeniu, zachowują uśmiech na ustach, a zapytane, co teraz czują, mówią, że spokój. Są wtedy tak zdysocjowane od własnych emocji, że nawet nie wiedzą, że to, o czym mówią, coś w nich wywołuje.

ESKALACJA

Celem eskalacji jest natomiast koncentracja na własnych uczuciach i wyrażenie ich, choć w nieadaptacyjnej strategii może dochodzić do sytuacji, w której osoba jest tak pochłonięta własnymi emocjami, że nie zauważa emocji drugiej strony. Może także uciekać się do zachowań przemocowych. Osoba stosująca tę strategię skupia się głównie na samym problemie i przeżywanych niekomfortowych emocjach. Przyczyną jest wyuczenie się w dzieciństwie, że jeśli dostatecznie głośno będzie wyrażać własne emocje i potrzeby, to ktoś inny przejmie za nie odpowiedzialność i się nimi zaopiekuje.

Strategie, które stosujemy, gdy tracimy poczucie bezpieczeństwa, to:

Dlaczego tak się dzieje?

Tekst powstał w oparciu o mojego najnowszego eBooka: „Podróże terapeutyczne przez pięć ścieżek miłości". To praktyczny przewodnik po krainie miłości – od miłości romantycznej, przez miłość rodzinną, aż po miłość do siebie. Porusza tematy trudne, czasem bolesne, ale z pewnością rozwojowe. Dzięki niemu można odkryć własne schematy miłości, poprawić relacje i zrozumieć siebie.

 

Jeśli jesteś zainteresowany tematem miłości, to kliknij TUTAJ.

Sue Johnson, znana psychoterapeutka par, jako początek rozpadu związku (taki, który wciąż jeszcze można zatrzymać) uznaje emocjonalne rozłączenie się od siebie partnerów. Rozumie to jako utratę poczucia bezpieczeństwa w związku, a kłótnie opisuje jako bunt przeciwko temu właśnie rozłączeniu (a nie samą przyczynę rozpadu). Złość, krzyk, pretensje nie mają zatem na celu stwierdzenia, kto w związku ma władzę, ale są próbą zwrócenia na siebie uwagi. emocjonalnej.

 

W sytuacji konfliktu lęk i strach dotykają nas wszystkich. Jednak osoby o bezpiecznym stylu przywiązania boją się znacznie krócej. Są w stanie szybko ukoić samych siebie poprzez uświadomienie sobie, że nic złego tak naprawdę ze strony partnera im nie grozi. Pozostałe osoby aktywują dominujące (opisane wyżej) strategie – albo stają się całkowicie zależni i bezradni, poszukujący u partnera zaopiekowania się ich potrzebami, albo wycofują się w osamotnienie.

 

Gdy pragniemy bezpieczeństwa w związku tak bardzo, że sięgamy po najcięższe działa, takie jak obwinianie, zamrożenie lub kłótnie, szybko możemy się przekonać, że konflikt zamiast się osłabiać, eskaluje.

 

Sposobem na poradzenie sobie z nim jest nic innego, jak usłyszenie siebie nawzajem, zauważenie wspólnego strachu i okazanie prawdziwej i szczerej troski.